piątek, 5 lutego 2016
Rewolucja, która zmieni nasze myślenie, pracę i życie. BIG DATA.
Otaczają nas ogromne ilości danych, które są praktycznie wszędzie. Codziennie wiele ogromnych firm takich jak np. Visa, Google, Facebook zbierają dane. Co więcej, korzystając z ich "darmowych" usług sami im je udostępniamy. Z kolei część z tych firm odsprzedaje zdobyte informacje innym firmom. Wydają mnóstwo pieniędzy po to, aby zdobyć jak najwięcej informacji handlowych, a także aby wykorzystać je między innymi do ochrony społeczeństwa.
Świetnym przykładem jest reakcja na powstrzymanie rozprzestrzenienia się wirusa ptasiej grypy. W tamtym czasie firma Google analizowała wszelkie zapytania wpisywane do wyszukiwarki z całych Stanów Zjednoczonych dotyczące objawów i prób leczenia na własną rękę tej choroby. Wykorzystując kilkanaście miliardów zapytań Google ustalił skąd pochodzą i dzięki temu odpowiednie służby mogły interweniować. Informacje, które spływały ze szpitali i lekarzy, miały opóźnienie około 2 tygodni, co nie utrudniało zatrzymanie rozwoju epidemii.
Z kolei Visa sprzedaje dane dotyczące naszych zakupów. Ile wydajemy, na co i gdzie. Poszczególne firmy za pomocą takich danych mogą dostosować swoje oferty indywidualnie. Ma to swoje plusy i minusy, jednak należy pamiętać, że to jest handel i ktoś chce z naszą pomocą jak najwięcej zarobić.
Ogromną ilość danych, który generujemy, dla przykładu 800 milionów użytkowników Youtube co sekundę dodaje godzinę filmu, prowadzi do jeszcze szybszego rozwoju naszej cywilizacji. Google codziennie przetwarza 24.000.000.000.000.000 bajtów!!! Są to niewyobrażalne ilości danych.
Na co dzień nie zastanawiamy się albo nie mamy takiej świadomości, że część tej ogromnej liczby to też nasze wybory, życie nie tylko w cyfrowym świecie.
Książka na pierwszy rzut oka naukowa, ale napisana takim językiem, że dobrze się czyta. Zachęcam do skonsumowania :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
niby się o tym wie, niby się pozwala na udostępnianie danych ale jakoś tak w liczbach to wszystko mnie strasznie przeraża... co się wokół nas dzieje. to prawdziwa rewolucja, ale czy dobra? nie wiem...
OdpowiedzUsuńFigi, tym bardziej zachęcam do przeczytania :)
UsuńŚwietna lektura się zapowiada :D
OdpowiedzUsuńTaka też jest, polecam cały czas ;)
Usuńciekawy blog fajne inspiracje
OdpowiedzUsuń