Ten rok był dla mnie absolutnie wyjątkowy.Rozpocząłem go treningiem biegowym i był to pierwszy dzień przygotowań do triatlonu. W moim otoczeniu część osób twierdziło, że rzucam się z motyką na słońce i w zanim nadejdzie dzień startu zrezygnuję albo nie przygotuję się wystarczająco dobrze. Na wiosnę otrzymałem wparcie od Fabryki Formy i trenerki Marty. Tam moja forma i ogólna sprawność mocno się poprawiła i śmiem twierdzić, że była/jest najlepsza od wielu lat.
Zanim wystąpiłem w samym triatlonie debiutowałem w zawodach biegowych na 5, 10 i 21 km. Pierwsze i przedostatnie zawody odbyły się nad Rusałką w ramach zbiegiemnatury.pl. W marcu przebiegłem 5 km z czasem 28:31min, a w listopadzie 23:33min. Progres jest zauważalny.
Cel na nowy ROK- POPRAWIĆ ŻYCIÓWKĘ NA 5km- 22min
Po debiucie na 5km brałem udział w zawodach na 10km. Przekraczając metę i bijąc jednocześnie życiówkę na tym dystansie czułem, że mam jeszcze dużo sił: 53:58 min.
11 dni później z pewnością siebie zmiażdżyłem wcześniejszy wynik i pobiegłem na 49:48. Dwa tygodnie dalej poprawiłem jeszcze trochę i na tą chwilę jest to mój najlepszy wynik 49:27min.
Cel na nowy ROK- POPRAWIĆ ŻYCIÓWKĘ NA 10 KM- 46min
Po dziesiątkach i piątkach zaczęło zbliżać się moje marzenie i CEL ROKU- UKOŃCZENIE TRIATHLONU.
Udało mi się, ale było bardzo ciężko (zapraszam do przeczytania relacji). Zdobyłem ogrom doświadczeń i zyskałem coś co jest ciężko opisać w słowach, najprościej chyba mogę to nazwać siłą i przekroczeniem swojej absolutnej granicy strachu. Chcę podjąć jeszcze raz wyzwanie, ale to dopiero w 2015 roku i na długim dystansie :)
Wisienką na torcie był debiut w półmaratonie. Celem było ukończenie dystansu 21km w czasie poniżej 2h. Nie udało się tego zrobić. Trochę zrzucam winę na to, że dotychczas najdłuższy dystans jaki przebiegłem to 15km, więc półmaraton to była zupełna nowość dla mojego organizmu i jeszcze pojechałem słabo przygotowany ;)
Cel na nowy ROK- POPRAWIĆ CZAS: 1:50h
Aktualnie jestem zapisany na Maniacką Dziesiątkę i półmaraton w Poznaniu. Poza tym na pewno wystąpię jeszcze w wielu innych zawodach. Pozostaje życzyć Wam i sobie wytrwałości w dążeniu do celów.
I jeszcze jedno... Dziękuję Wam wszystkim za czytanie i komentowanie pokonacsiebie.pl Z maili i nie tylko otrzymałem wiele pozytywnych sygnałów, a poza tym podobno udało mi się nawet kilkanaście osób zmotywować do działania i POKONYWANIA SIEBIE . Wierzcie mi, wiele to dla mnie znaczy :)
Michał dzięki za motywację i wspólne starty, liczę, że w tym 2014 roku będzie ich więcej i uda się zorganizować imprezę biegową roku :) Będzie jeszcze o niej głośno :D
PODSUMOWANIE WSZYSTKICH AKTYWNOŚCI:
Running
595 km
Rower stacjonarny (SPINNING)
50 godzin
Pływanie
16,3 km
Rower
232 km
Trening funkcjonalny w Fabryce Formy
21 godzin
Bieżnia
94,1 km
Mały przegląd wszystkich moich debiutanckich zawodów:
Triatlon
Biegi na 10km
III Luboński Bieg Niepodległości 17.11.2013
Czas: 50:28
Czas: 50:28
Czas: 51:09
Czas: 49:27
Czas: 49:48
Czas: 53:58
Czas: 28:31