Jacek Kotarbiński
Jestem przerażony! Nie, nie chodzi o książkę. Jestem przerażony, ponieważ znów przegapiłem świetny blog. Na szczęście w Sieci wszystko można nadrobić, nic nie zginie.
Sztuka rynkologii. Świetna analiza rynkologii, tak naprawdę trudnego tematu poruszanego w wielu książkach. Raz lepiej, raz gorzej. Każda uczelnia wyższa ma swojej ofercie kierunek "marketing i zarządzanie". Obawiam się jednak, że w niektórych po 3 czy 5 latach nauki, student może wiedzieć mniej niż po przeczytaniu książki pana Jacka Kotarbińskiego.
Poważne, podręcznikowe tematy są przeplatane ciekawymi historiami, które mocno wciągają.
Na szczególną pochwałę zasługuje wycieczka na którą zabiera nas autor. Zaczyna się w latach powojennych i trwa aż do dzisiaj. Co możemy zobaczyć po drodze? Historię reklamy, marketingu i rynku w naszym pięknym kraju. Świetne, świeże spojrzenie i zaskakujące komentarze z przymrużeniem oka. Nie raz uśmiałem się do łez.
Wszelkie pojęcia typu: mikrofirma czy przedsiębiorca są okraszone autentycznymi historyjkami.
Szczerze polecam Sztukę Rynkologii i gwarantuję, że z takim podejściem do tematu marketingu jeszcze się nie spotkaliście.
brzmi to interesująco:)
OdpowiedzUsuń