poniedziałek, 27 października 2014
Jak wyszczuplić brzuch?
Jak wyszczuplić brzuch?
To jest jedno z najbardziej popularnych pytań u wujka z Texasu, to jest z Google ;)
Absolutnie najprostszy sposób z dostępnych: PAS NEOPRENOWY.
Zakładasz go na gołe ciało, na wysokości brzucha, zapinasz na rzep i od tej chwili (można go nosić wszędzie ze sobą), pod wpływem naturalnego ciepła metabolizm przyspiesza. W internetach jest napisane, że redukcja tkanki tłuszczowej zwiększa się nawet 15 krotnie, ale nie do końca chce mi się w to wierzyć. Jednak wiem po sobie, że działa.
Prawie zawsze zakładam kiedy idę biegać. Podczas treningu czuję jak podnosi się temperatura na w miejscu pasa. Im dłużej biegniesz, tym proces spalania będzie bardziej efektywny :)
Pas neoprenowy to absolutnie prosta konstrukcja. Jest wykonany z neoprenu (coś w rodzaju gumy), a z drugiej strony z nylonu. Nie obciera, nie zawadza, używanie ogólnie jest komfortowe. Trzeba wziąć jednak też pod uwagę, że zwiększona temperatura powoduje większą potliwość. Dlatego też należy pamiętać o nawodnieniu i zapewnienie naszemu zmęczonemu organizmowi odpowiedniej ilości składników mineralnych, które odpływają wraz z potem i tłuuuuuuszczem.
Pamiętajcie, że sam pas nie spowoduje cudownej sylwetki. w PIRAMIDZIE ZDROWEGO JEDZENIA na pierwszym miejscu jest AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA :)
Pas bez problemu można nabyć na Allegro- koszt z wysyłką to maksymalnie 7 złotych. Według mnie nie ma sensu więcej inwestować.
Używacie, wrażenia, może jakieś inne lepsze rozwiązania tak samo proste?
Etykiety:
keep moving,
trening w domu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
http://takecareofyourselfandbefit.blogspot.com/ ZAPRASZAM!!! :)
OdpowiedzUsuńZajrzę :)
Usuńbardzo chętnie bym taki przygarnęła :) u mnie brzuch to akurat problematyczna część ciała :(
OdpowiedzUsuń7 zł- bierz!
UsuńJa używałam takiego, ale nie na gołe ciało. Strasznie odparzał. Więc podkoszulka, pas i na to druga bluzka i było ok :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że działa ;)
UsuńNigdy nie słyszałam. Pracuje nad brzuchem więce pas był by ciekawostką.
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
UsuńPas sprawdza się. Widziałem to po moich kolegach, ale sam pas cudów nie zdziała. Potrzebny jest też trening i dieta. Pas jako dodatek.
OdpowiedzUsuńAktywność, dieta i pas ;) Tylko w tej kolejności!
UsuńDzięki za przypomnienie że mój gdzieś się sala między hantelkami :)
OdpowiedzUsuńKarola z TuSiePisze
Jeden wpis, a tyle dobrego :)
UsuńAkurat tutaj się nie zgodzę. W mojej opinii jak i wielu osób, z mojej branży - pas jest zbyteczną inwestycją. Działa on bardzo podobnie do sauny, powodując podwyższoną temperaturę ciała w miejscu jego założenia i tym samym zwiększoną potliwość. Jednakże nie przyczynia się do spalania zbędnej tkanki tłuszczowej, ponieważ dany efekt nie przyśpiesza utleniania tkanki tłuszczowej. Prawidłowe nawodnienie przez resztę dnia powoduje, iż poziom uwodnienia w okolicy pasa wraca do normy i tym samym znika efekt "wyszczuplenia". Podstawą odchudzania jest deficyt energetyczny i aktywność przyspieszająca metabolizm.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Albert
Albert dzięki za opinię.
UsuńPo części się z Tobą zgadzam. Tak, występuje efekt sauny, jednak przy wykorzystaniu pasa wydaje mi się, że jest zdecydowanie wyższa temperatura to jest raz. Dwa, podczas np. biegu następuje delikatny ucisk co powoduje ciągły "masaż" miejsca gdzie przylega pas. Te dwa przykłady według mnie robią różnicę. Ideałem było oprzeć się na jakichś badaniach, jednak do tej pory nie znalazłem takowych :)
Ciekawe, nigdy o takim wariancie nie słyszałam, ale też się przesadnie takimi produktami nie interesowałam. W głowie zawsze zaświeca mi się lampka i hasło "kolejny sposób na słaby efekt placebo i wyrzucenie pieniędzy w błoto". Skoro jednak mówisz, że działa, a koszt taki niski, to czemu nie spróbować? Też jednak mam wątpliwości podobne do Alberta, zastanawiam czy to nie wyjdzie na zwykły efekt sauny? Czekam na Twoją odpowiedź, gdyż chciałabym się mylić :)).
OdpowiedzUsuńU góry odpisałem Albertowi. Tu jest sytuacja: sama spróbuj i oceń ;) Koszt siedmiu złotych jest wart spróbowania.
UsuńA ja chętnie spróbuję. Do tej pory tego typu pasy to była dla mnie czarna magia z telezakupów, nie sądziłem, że działają, ale skoro mówisz, że tak jest to czemu nie. 7zł to nie jest wielki wydatek, nawet gdyby miał okazać się klopsem.
OdpowiedzUsuńHej, jestem nowa i przed chwilą założyłam bloga. Jeżeli masz dla mnie cenne rady to wpadnij, z pewnością zaciekawi Cię też moja historia... Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów! :)
OdpowiedzUsuńStary post ale rady przydatne!
OdpowiedzUsuń25 yrs old Quality Control Specialist Travus Royds, hailing from Bow Island enjoys watching movies like Chapayev and Magic. Took a trip to Himeji-jo and drives a Eldorado. ponizsza strona
OdpowiedzUsuń