Bardzo często robię zakupy w jednym z największych sklepów spożywczych. Dział z jogurtami ma ze spokojem 30 metrów długości. Jest tu naprawdę w czym wybierać. Mam sprawdzone produkty, które automatycznie wkładam do koszyka i jadę dalej. Czasem się zatrzymuję przy nowościach i oglądam. Jak znajdę jakiś nowy produkt to przede wszystkim czytam etykietę ze składnikami.
Dziś znalazłem takie "coś".
Brzmi bardzo ciekawe. Fakt, na rynku nie ma żadnego jogurtu z maślanką. Dodanie maślanki przełamuje ciut smak jogurtu i dodaje naturalnego kwasku. Szkoda, że wpadł na to niemiecki producent, a nie rodzimy, ale nie będę się już czepiał ponieważ na to przyjdzie jeszcze czas.
Opakowanie świetne, rzuca się w oczy, cena całkiem rozsądna. Przejdźmy do najważniejszego, czyli składników.
Po kolei: jogurt z mlekiem i maślanką (ile %!!!?), cukier (jest go przynajmniej powyżej 7,2% czyli więcej niż brzoskwiń). W 100 gramach jogurtu jest 15,1 gram cukru. Jedna łyżeczka to około 5 gram. Czyli jest go całkiem sporo, ale to niestety standard w tego typu produktach.
Dla przykładu sam lubię posłodzić kubek herbaty (300 ml), jednak jedna łyżeczka jest wystarczająca. Wychodzi na to, że w jogurcie jest 9 razy więcej cukru niż w mojej herbacie! Co jeśli zjem dwa?!
Pozostałe składniki są ok, poza jednym. Syrop glukozowo-fruktozowy. Zastanawiam się po co producent zdecydował się go dodać skoro mamy już przecież sporo cukru w środku? Myślę, że macie dużą wiedzę na temat tego wynalazku (w razie czego poczytajcie tutaj).
To tyle na temat tej nowości. Decyzję o zakupie/konsumpcji pozostawiam Wam. Ja podziękuję.
Mnie megawkurza wciskanie wszędzie tego syropu... Teraz to już ciężko znaleźć coś bez niego.
OdpowiedzUsuńJak zawsze najlepiej kupić dobry naturalny jogurt (Patrz etykieta! Bo niestety niektóre mają cukru tyle co te owocowe) i zmiksować go z owocami. Ja słodzę jogurty daktylami (2-3 sztuki). Pycha i zdrowo :)!
OdpowiedzUsuńooo właśnie, jogurty naturalne najlepsze, szczególnie z dodatkiem banana :)
OdpowiedzUsuńJasne , że najlepsze są jogurty naturalne, przynajmniej jak posłodzisz, to wiesz ile cukru zjadasz, a swoją drogą, jak to jest możliwe, że w takim jogurcie jest 7% cukru i tego tak nie czuć, to chyba dlatego, że jogurty są kwaśne
OdpowiedzUsuńspora ciekawostka! jogurt + maślanka, no nooo ;))) czegoś takiego jeszcze nie widziałam :P wygląda ładnie...smakuje pewnie też nieźle ;)))
OdpowiedzUsuńoglądałam i również odłożyłam na półkę.. właśnie z powodu składu
OdpowiedzUsuńKupowanie z "głową" :)
UsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńscout69 com,
angelvip.pl,boginy gypse queen