Nie chcę być niemiła i zarozumiała, ale... wydaje mi się (mogę się mylić!!) że sformułowanie never don't stop jest błędne, bo to podwójne zaprzeczenie, którego w angielskim się nie używa. Przepraszam, jeśli robię niepotrzebny szum.
dziękuję za komentarz. Pytałem dwóch osób dobrze mówiących po angielsku, jedna nie była pewna, a druga powiedziała, że jest dobrze.. Łatwo wpada w ucho, więc zostaje :) Dzięki jednak jeszcze raz za komentarz :)
Grzegorz! jako anglistka potwierdzam, jest niepoprawne i też się zastanawiałam, czy Tobie o tym powiedzieć; doszłam jednak do wniosku, że możesz go użyć jako wyrażenia kładącego nacisk na NEVER, czyli nigdy..nie przestawaj! 'never! don't stop'; w przeciwnym razie powinno być 'never stop' albo 'don't ever stop'. To mój zawód, w mojej naturze leży więc analizowanie takich rzeczy i chętnie pomagam w kwestiach językowych:)) jestem kibicem Twoich poczynań; ja dzisiaj 14km w ramach półmaratonu i Maniaca;)
ja bym nie zmieniała, w piosenkach takie rzeczy są dopuszczalne, upieraj się, jakby co, że zrobiłeś to świadomie, żeby trochę sprowokować do myślenia, żeby to było NEVER, i żeby zwróciło uwagę;) czas? za pom. zegarka, śmieszne, nie? postanowiłam, że 2 razy w tygodniu zrobię 10km, tak zwykle biegam, raz 14km, a za miesiąc spróbuję 20km. Powinnam mieć endomondo?
Tak też będzie :) nazwa mi się po prostu podoba :) Endomondo powinnaś mieć -motywuje, masz dużo statystyk, monitorujesz postępy- same plusy, nie zaszkodzi spróbować.
Namawiam też brata. On biega tak jak Ty z zegarkiem. Endomondo motywuje, poza tym jak masz grono znajomych korzystające z tego programu, to można się wzajemnie motywować. Na Maniacką 10 zapisana?!
życzę wytrwałości :) Widze, że przygotowanie do triathlonu ida pełną parą, więc polecam książkę Łukasza Grassa "Trzy mądre małpy'. Jeśli nie była dla Ciebie motywacją do spróbowania swoich sił w triathlonie, to polecam, ja ją pochłonęłam ;) Powodzenia!
super! :)) świetny pomysł, gratuluję i na pewno będę zaglądać :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, jest i będzie mi miło!
UsuńNie chcę być niemiła i zarozumiała, ale... wydaje mi się (mogę się mylić!!) że sformułowanie never don't stop jest błędne, bo to podwójne zaprzeczenie, którego w angielskim się nie używa. Przepraszam, jeśli robię niepotrzebny szum.
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarz. Pytałem dwóch osób dobrze mówiących po angielsku, jedna nie była pewna, a druga powiedziała, że jest dobrze..
UsuńŁatwo wpada w ucho, więc zostaje :) Dzięki jednak jeszcze raz za komentarz :)
Grzegorz! jako anglistka potwierdzam, jest niepoprawne i też się zastanawiałam, czy Tobie o tym powiedzieć; doszłam jednak do wniosku, że możesz go użyć jako wyrażenia kładącego nacisk na NEVER, czyli nigdy..nie przestawaj! 'never! don't stop'; w przeciwnym razie powinno być 'never stop' albo 'don't ever stop'. To mój zawód, w mojej naturze leży więc analizowanie takich rzeczy i chętnie pomagam w kwestiach językowych:)) jestem kibicem Twoich poczynań; ja dzisiaj 14km w ramach półmaratonu i Maniaca;)
UsuńCzy błąd mocno razi oczy?
Usuń14km to dobry wynik ;) jaki czas? Za pomocą czego mierzysz dystans?
ja bym nie zmieniała, w piosenkach takie rzeczy są dopuszczalne, upieraj się, jakby co, że zrobiłeś to świadomie, żeby trochę sprowokować do myślenia, żeby to było NEVER, i żeby zwróciło uwagę;) czas? za pom. zegarka, śmieszne, nie? postanowiłam, że 2 razy w tygodniu zrobię 10km, tak zwykle biegam, raz 14km, a za miesiąc spróbuję 20km. Powinnam mieć endomondo?
UsuńTak też będzie :) nazwa mi się po prostu podoba :)
UsuńEndomondo powinnaś mieć -motywuje, masz dużo statystyk, monitorujesz postępy- same plusy, nie zaszkodzi spróbować.
pomyślę o endomondo. nazwę zostaw, mi się też podoba, może być cytatem z piosenki, a tam takich 'błędów' mnóstwo:)
UsuńNamawiam też brata. On biega tak jak Ty z zegarkiem. Endomondo motywuje, poza tym jak masz grono znajomych korzystające z tego programu, to można się wzajemnie motywować. Na Maniacką 10 zapisana?!
UsuńJeszcze nie!!!!!!!!!!!!zaraz to robię!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńżyczę wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńWidze, że przygotowanie do triathlonu ida pełną parą, więc polecam książkę Łukasza Grassa "Trzy mądre małpy'. Jeśli nie była dla Ciebie motywacją do spróbowania swoich sił w triathlonie, to polecam, ja ją pochłonęłam ;)
Powodzenia!
Książkę TRZY MĄDRE MAŁPY przeczytałem w 2,5 godziny :)
Usuń