Sierpień to spokojny miesiąc. Treningów w stosunku do lipca przynajmniej 80% mniej. Po triathlonie zrobiłem sobie trochę wolnego, a to trochę później się jeszcze przeciągnęło :) Miałem więcej biegać żeby być dobrze przygotowanym do zawodów 31 sierpnia, ale wynik i tak nie był najgorszy.
We wrześniu na pewno będzie przebiegniętych kilometrów i pewnie też udam się basen :)
Spokojnie?:) To ja jestem ciekawa co to znaczy u Ciebie nie spokojnie:)
OdpowiedzUsuńImponująca statystyka! :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńKilka pytań bez odpowiedzi, kilka pragnień i nadziei. Jak każdego obracającego się w sferze 'obsesja jedzenia'? A co ty sądzisz na ten temat? --> dzisiejsza-nadzieja.blogspot.com
Nie wyglada to na miesiac spedzony przed telewizorem, tylko kawal dobrej roboty ;)
OdpowiedzUsuńPiękne statystyki! ;) Uwielbiam podsumowania miesięcy wyniki wyglądają tak imponująco że nie siedziało się przed tv tylko coś się robiło :)
OdpowiedzUsuńMimo tego że mówisz że odpoczywałeś ładnie wygląda Twoj wykres.
Mam pytanie o 31 sierpnia zawody gdzie były?
Bo coś około tego terminu w Warszawie miał być colorfan czy jakoś tak. Byłeś może ?
Chciałabym poznać kogoś recenzję odnośnie tego biegu bo marzy mi się on w przyszłym roku ;) jeśli będzie ;)
i tak nieźle :) po triathlonie trzeba było odpocząć :)!
OdpowiedzUsuń