Lubicie zbierać grzyby?? Ja bardzo! Jakiś czas temu jeździłem co roku, ale z biegiem czasu coraz rzadziej. Ostatni raz chyba z 4 lata temu. Zbieranie kojarzyłem przede wszystkim z wyjazdem rodzinnym, wczesnym wstaniem z łóżka, wspólnym posiłkiem (pamiętam specyficzny smak herbaty z termosu:) przy samochodzie, krzykiem: MAM!! Oczywiście zapach chłodnego, wrześniowego lasu jest jedyny w swoim rodzaju.
Dziś wyjazd rodzinny liczył siedem osób, na szczęście ojciec ma siedmiosobowe auto gdzie bez problemu wszyscy się zmieściliśmy. W poszukiwaniu grzybów przejechaliśmy ponad 120km w jedną stronę, przy okazji odwiedzając ciotkę, która też była chętna pochodzić po lesie.
Miejscowi stwierdzili, że najwięcej grzybów było w zeszłym tygodniu, ale nie mogliśmy narzekać. Co prawda trzy razy zmienialiśmy miejsce, ale ostatecznie wróciliśmy zadowoleni :)
Oto jedna z nich. Z zupami!!
Ja: Poproszę gulaszową.
Kelnerka: dostępne są tylko trzy pierwsze pozycje ;)
Ja: To poproszę żurek.
Smaczny 8/10.
Wyjazd bardzo udany, zmęczenie wielkie, jutro pobudka 7.30, a więc pora do łóżka. Jutro poniedziałek (lubię!!), udanego Wszystkim :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAaaaaj, świeże, własne grzyby... :mniam: Zazdraszczam! :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńuwielbiam chodzić na grzyby choć gdy mieszkałam z rodzicami bywałam częściej, no i smak kanapek w lesie
OdpowiedzUsuńmniam :>
Ja też jak mieszkałem z rodzicami jeździłem zawsze :)
UsuńNarobiłeś mi ogromnej ochoty na grzybobranie!
OdpowiedzUsuńZapach wrześniowego lasu i grzybów to zdecydowanie zapach mojego dzieciństwa! Uwielbiam to! I masz zupełną rację - wtedy wszystko smakuje inaczej!
Zawsze na święta jadało się w moim domu grzyby właśnie z wcześniejszej jesieni!
Do wrześniowych wypadów w szufladce wspomnień umysłu dochodzą jeszcze te na jeżyny i na jagody!
Duże porcje tych zup podawali? Cena zaskakująco niska i... wyborne polskie menu!
;) Duże porcje podawali i smaczne :)
UsuńTeż bardzo lubię zbierać, ale też nie byłam już parę dobrych lat :)
OdpowiedzUsuńTeraz jest najlepszy czas żeby się wybrać!
UsuńW sobotę byłam na grzybach! uwielbiam zbierać, jeść już mniej :) i znalazłam bliźniaki - piaskowiec modrzak, tak się nazywa, niebieski po przekrojeniu, pierwszy w moim życiu taki okaz :) w sumie to dwa, bo bliźniaki.
OdpowiedzUsuńJa podobnie :) Nie jadam wcale, chyba że krupnik czy grzybowa w Wigilię.
UsuńGrzyby dla mnie, to przede wszystkim zbieranie! Gratuluję piaskowca :)
Uwielbiam zbierać grzyby! Koło mnie jest dużo lasów, więc na pewno coś się znajdzie. Ostatnio jest bardzo sucho, więc kilka kropli deszczu + słoneczko by się przydaly!
OdpowiedzUsuńDeszcze jeszcze na pewno się pojawią ;)
UsuńKiedyś lubiłam zbierac grzyby, ale teraz raczej nie mam zbyt wielu okazji... z tą Biedronką i restauracją "Nad Biedronką" to mnie zastrzeliłeś! No a żurek pewnie i tak był z paczki, więc nie martw się, niewiele różnił się pewnie od gulaszowej ;) kwestia aromaciku ;)
OdpowiedzUsuńŻurek był domowy, na pewno, potrafię rozpoznać :)
Usuńno to tyle dobrze :)
Usuńciekawe, co z tych grzybów ugotujesz, co się pojawi na blogu..:)
OdpowiedzUsuńPrzypuszczam, że to będzie miażdżąca zupa grzybowo-śmietankowa wigilijna :)
UsuńGrzybki ;D mniaam ;P
OdpowiedzUsuńo jejku zjadłabym grzybka, ale pojęcia nie mam gdzie w okolicy mogą rosnąć.
OdpowiedzUsuńJa też mam piękne wspomnienia z grzybobrania, tego sprzed lat i niedawnego...
OdpowiedzUsuńbuźka :)
a ja próbowałem, ale wiele w tym roku nie znalazłem... za to wszędzie między drzewami są pajęczyny :)
OdpowiedzUsuńW tym roku też się wybierasz?? Puszcza Nadnotecka zaprasza ;)
OdpowiedzUsuńTak! A dziękuję za zaproszenie :)
UsuńZaczynają się opady, mam nadzieję że kilka dni i zbiory będą równie imponujące jk te na zdjęciach :D
UsuńNawiązując do pierwszych słów Twojego posta mogę śmiało powiedzieć, że się podpisuję pod nimi ręką, nogą i włosami z tą różnicą, ze z mamą zawsze na rowerze na te grzyby jeździłyśmy. Przypomniałeś mi ten smak herbaty z termosu i czasem podjadanych jagód. Mech. Kurde te grzyby chodzą za mną już kilka dni, czas na powrót do zajęć z lat beztroski.
OdpowiedzUsuńKoniecznie się wybierz! ! :)
Usuń