właśnie kończę kanapkę z dżemem eko z daktylami i espresso i na bieg! potem rowerem na basen,a wieczorem pilates - urlop zobowiązuje!
haha... ja od koktajlu... jak codziennie ostatnio;/pocieszam się, że tylko jeszcze 2 dni, nie będzie szwów i będzie sport :)
kurde wkurza mnie że wszyscy znajdujecie czas jeszcze na basen :)muszę coś z tym zrobić też.
Dziękuję serdecznie za komentarz :)
właśnie kończę kanapkę z dżemem eko z daktylami i espresso i na bieg! potem rowerem na basen,a wieczorem pilates - urlop zobowiązuje!
OdpowiedzUsuńhaha... ja od koktajlu... jak codziennie ostatnio;/
OdpowiedzUsuńpocieszam się, że tylko jeszcze 2 dni, nie będzie szwów i będzie sport :)
kurde wkurza mnie że wszyscy znajdujecie czas jeszcze na basen :)
OdpowiedzUsuńmuszę coś z tym zrobić też.