poniedziałek, 14 lipca 2014

Olej lniany 3D Chili z kapsaicyną



Parę dni temu otrzymałem od firmy 3dchili.pl  do przetestowania olej lniany w saszetkach. W saszetkach?Brzmi banalnie, ale jakie to praktyczne! Często przygotowuję w domu różnego rodzaju sałatki w plastikowym pudełku i mam gotowy obiad w pracy. Zawsze dodaję dobry olej, a ostatnio z avokado. Jednak po 6 godzinach sałata polana wcześniej olejem robi się miękka. Nadal jest smaczna, ale wolę kiedy sałata jest chrupiąca.
Tutaj do gry, albo do posiłku wchodzi saszetka 3D Chili Olej lniany z kapsaicyną. Otwieram! Polewam!
Hmm, interesujący pomarańczowy kolor. Jestem ciekawy smaku. Kropelka na język, znany smak siema lnianego, a na samym końcu pieczenie języka. To lubię! Zaraz wyjaśnię dlaczego:


Skład:
- 6 g  kwasy tł. wielonienasycone (omega -3, kwas alfa- linolenowy)
- 1,2 g kwasy tł. wielonienasycone (omega -6, kwas linolowy)
- 1,8 g kwast tł. jednonienasycone (omega -9)
- 0,5 g/10 ml macerat z suszonych papryczek (Birds Eye lub Habanero)

Pamiętacie pewnie ten skrót z lekcji biologii: NNKT. Czyli niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, które są bardzo istotne w diecie. Ich właściwości jest mnóstwo, między innymi wpływają na utrzymanie ciśnienia krwi, pilnują odpowiedniego poziomu cholesterolu oraz pozytywnie wpływają na układ nerwowy. Wprowadzenie do jadłospisu tych tłuszczów, bardzo pozytywnie wpływa na regenerację organizmu szczególnie po intensywnym wysiłku.
Tyle o właściwościach oleju. Z kolei kapsaicyna mocno wpływa na spalanie tkanki tłuszczowej, ale przede wszystkim działa jako tarcza ochronna przeciwko np. grypie. Mało tego, w wielu badaniach udowodniono, że kapsaicyna ma działania antyrakowe! Dlatego przynajmniej od dwóch lat na każdą kanapkę pakuję grubą warstwę pieprzu cayenne. Zauważyłem znaczną lepszą odporność na choroby, w sumie to praktycznie nie choruję od bardzo długiego czasu. Z dodawaniem tej przyprawy do sałatek jest gorzej, z tego względu, że pieprz podrażnia usta. Jednak zauważyłem, że w wersji 3dchili tego problemu nie ma, a pikantny smak w gardle .
Saszetki są bardzo wygodne, więc u mnie bardzo dobrze się sprawdzają. W opakowaniu znajduje się trzydzieści sztuk, więc starczy też na tyle samo sałatek. Z resztą olej można wykorzystać na wiele sposobów, między innymi w sosach, dressingach. Polecam!





9 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy wpis. :)))

    Pozdrawiam

    nutkaciszy.blogspot.com
    truskawkowa-fiesta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. hmm gdzies mi sie to ostatnio obiło o uszy, chyba się skuszę :) takie saszetki to fajna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wyobrażasz sobie jak to ułatwia posiłki poza domem i ... jest smaczne :)

      Usuń
  3. świetne!!! bardzo wygodne opakowanie <3

    OdpowiedzUsuń
  4. z sosami to zawsze jest problem brac take away, swietny pomysl z tymi saszetkami! jestem ciekawa czy sos jest bardzo ostry

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten olej jest rewelacyjny! Nie tylko dlatego, że sprawdza się, gdy biegasz. Pomijam również kwestię kwasów Omega-3, którą omawiać chyba nie trzeba (każdy myślący czai, że są ważne). Chodzi mi bardziej o rozwiązanie: Po pierwsze jest w saszetkach - a to dla osób, które pracują jest mega ułatwienie. Po drugie: sam w sobie jest sosem do sałatek - nie muszę rano mieszać oliwy z przyprawami - biorę olej i dolewam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...