Sam tweet to wiadomość tekstowa, która może mieć maksymalnie 140 znaków.
Taką wiedzę posiadałem zanim założyłem konto, aż wstyd się przyznać, że to nastąpiło tak późno.
W międzyczasie sięgnąłem po wyżej wymieniony tytuł. Książka została napisana przez pana Eryka Mistewicza polskiego doradcę politycznego, specjalistę od komunikacji 2.0, marketingu czy zarządzania kryzysowego. Niestety nie miałem jeszcze przyjemności przeczytania napisanej przez tego Pana "Marketingu narracyjnego", ale myślę że to niedługo nastąpi.
Wracając do Twittera, książka jest zaskakująca. W pierwszej kolejności człowiek myśli, że znajdzie screeny i opisy działania aplikacji, jednak otrzymuję wbrew swoim oczekiwaniom coś bardziej wartościowego. W tym przypadku autor nie instruuje co należy kliknąć, a jak prowadzić swoje konto. Co robić aby nasz profil dla obserwujących był interesujący? Twitter to nie tylko podglądanie przecież innych. To też zabieranie głosów w dyskusjach, wyrażanie własnego zdania czy opinii oraz informowanie.
Autor ma ogromne doświadczenie, więc wszystkie porady biorę w ciemno. Dla mnie jako osoby nowej w świecie tweetów, książka ta to zdecydowany must have. Przede wszystkim to kompletny przewodnik dobrych zachowań w nowym cyfrowym świecie. Bardzo polecam.
Twitter to jest moc przebicia, nawet moim zdaniem dużo większa niż facebook. Nawet osoby, które są "nikim" mogą zebrać szerokie grono śledzących, z którymi później można dyskutować. Świetne narzędzie dla młodych, początkujących dziennikarzy, którzy publikują na przykład na swoich blogach. Łatwo można zostać dostrzeżonym.
OdpowiedzUsuńTwitter służy głównie dyskusjom i szybkiej wymianie informacji. Jeśli ktoś tego oczekuje to jest aplikacja dla niego.
UsuńDopiero próbuję się przekonać do twittera, dlatego dzięki za podpowiedź - zajrzę i do tej książki:)
OdpowiedzUsuńZachęcam, jest świetna :)
UsuńNie mam twittera :)
OdpowiedzUsuń