poniedziałek, 3 czerwca 2013
Trening 86/87. Spinning i swimming.
Dziś rozpoczął się nowy tydzień i zarazem nowe wyzwania treningowe. Będę miał na nie trochę więcej czasu, ponieważ odbieram zaległy urlop- do piątku mam wolne :)
Tradycyjnie już w poniedziałek odbywam sesję spinningu interwał w Fabryce Formy. Kręciłem mocniej niż zwykle, a wersja INTERWAŁ potrafi mocno zmęczyć. Polega ona na seriach dość mocnego kręcenia w pozycji stojącej- polecam! Zastanawiający jest fakt, że 80% uczestników to kobiety ;)
Drugi dzisiejszy trening to 40 minut pływania. Przez ten czas przepłynąłem 800 m. Wynik słaby, muszę cały czas nad tym pracować. Wynik akceptowalny to 1,2 km w 45 minut!
Etykiety:
pływanie,
spinning,
trening w domu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Moim zdaniem bardzo dobry wynik:)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuń800 m to nie tak wcale mało!
OdpowiedzUsuńJa z reguły w godzinę robię kilometr na spokojnie na basenie.
Muszę przepłynąć 950 m w 40 minut :)
Usuńsłyszałam o spinningu. Ciekawa opcja, ale w pobliżu mojej wiochy chyba niedostępna.
OdpowiedzUsuńJak będziesz miała okazję- spróbuj!
Usuńjaki ładny cytat :) skąd ja go znam :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń