czwartek, 21 listopada 2013
Zupa w wersji męskiej :-)
Lubię przygotowywać szybkie posiłki, szczególnie obiad. Co powiecie na zupę X w wersji męskiej?
W wersji męskiej ponieważ nie wymaga wiele zachodu ;)
Przepis jest bardzo banalny. Wystarczy kupić mrożoną mieszankę na zupę dowolnej firmy ( wydatek około 5 złotych), ja szczególnie lubię ogórkową. Plusem mrożonek jest to, że nie mają żadnych konserwantów.
Poza tym kupuję dwie piersi z kurczaka i na nich gotuję wywar (zamiast 2 kostek rosołowych jak przepisie...). Doprawiam solą i pieprzem, wrzucam warzywa, gotuję około 10 minut i mam gotową smaczną zupę. Polecam, szczególnie zimą :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja ostatnio też gdzieś załapałam zajawkę na zupy:D
OdpowiedzUsuńDobra robota bro!
OdpowiedzUsuńZupy na jesień obowiązkowo.
Pozdrawiam. Follow me :)
Dzięki :)
Usuńmoje gotowanie jest również w wersji męskiej :) wszystko daje na oko i nie lubię spędzać godzin w kuchni
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie!
Usuńpoczułam w sobie jakiś męski pierwiastek po tym poście! :D z czasem u mnie kiepsko i podobne przepisy często u mnie goszczą ;)
OdpowiedzUsuńSpróbuj kiedyś zamiast kurczaka udziec z indyka - pierś się chowa :D
OdpowiedzUsuńSprawdzę next time! :)
Usuń