czwartek, 20 lutego 2014

Siesta :)



Dziś niby wolny dzień, ale niewiele zrobiłem z tego co miałem w planach. Chyba jedyne co wyszło to running. 12,5 km w bardzo przyjemnej pogodzie i nawet z promieniami słońca na twarzy. Tymczasem zabieram się za lekturę dwóch gazet. "Ja, my, oni" czytam pierwszy raz. Za jakiś czas opowiem o wrażeniach :) Jutro wolne od biegania, dziś czułem trochę ociężałe nogi po wczorajszym treningu szybkościowym. Sobota wolna, liczę, że w końcu zaliczę podbiegi. Do napisania!



3 komentarze:

  1. Też dziś miałam wolny dzień i mimo, że niby wszystko co chciałam - zrobiłam, jednak nie tak jak pwoinnam (np. zapomniane klucze i wielkie poszukiwania zapasowych;p), inna sprawa, że co z tego, że wszystko zrobione jak po dniu wolnym jestem jeszcze bardziej padnięta niż pracującym ;). Ale na mnie też dzisiaj czeka lektura "Coaching extra" ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daj znać czy warto zainwestować w Coaching Extra :)

      Usuń
    2. Szczerze..ja trochę żałuję, pół numeru przewertowałam, bo ogólnie CAŁY dotyczy korporacji tylko i wyłącznie. Miałam nadzieję, że znajdę coś dla siebie, bardziej na temat ogólnego rozwoju, niż rozwoju w DUŻEJ firmie. Może gdybym w takiej pracowała to by mi się ten numer spodobał, na chwilę obecną jest tylko ciekawostką, na którą nie mam aż tyle czasu, bo mam podobnie jak Ty, że inne bliższe mi tematycznie lektury czekają ;). Następnym razem nie będę tak pochopnie kupować dodatków, bo główny Coaching to jednak zawsze będzie miał coś, co mi przypasuje:)

      Usuń

Dziękuję serdecznie za komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...