niedziela, 21 października 2012

Olej z pestek dyni


        Jakiś czas temu temu  firma Olejeswiata zaproponowała mi jako prowadzącemu zdrowy tryb życia :) przetestowaniu  oleju z pestek dyni.
Założyłem sobie, że jeśli będzie średni to nie będę pisał na siłę, ponieważ ten blog nie ma mieć charakteru komercyjnego. Teraz już wiecie, że skoro o nim piszę to znaczy iż jest interesujący.
Zanim go otrzymałem poczytałem trochę o nim na stronie. Zalet mnóstwo, szczególnie zaciekawił mnie opis zapachu i kolor. 
        Olej jest bardzo smaczny, niesamowity zapach orzeszków ziemnych, ciekawy smak i intensywny kolor. Na razie próbowałem go z sałatkami i muszę powiedzieć, że stanowi wyczuwalny element sałatki.
Nie będę pisał o wszystkich właściwościach, ponieważ jest ich naprawdę wiele- zainteresowanych (pewnie wszyscy;) odsyłam tutaj.
  • układ krwionośny – reguluje pracę: naczyń obwodowych, krwioobiegu miednicy i dołu brzucha (profilaktyka i leczenie przerostu gruczołu krokowego), naczyń głowy – poprawia wzrok i słuch – serca i naczyń wieńcowych;
  • układ moczowo-płciowy – reguluje jego pracę i wpływa łagodząco na stany zapalne;
  • układ pokarmowy – likwiduje pasożyty i reguluje florę bakteryjną jelit oraz łagodzi stany zapalne śluzówek całego układu, wspomaga pracę wątroby i wpływa na przemianę materii, ponadto wykazuje niezwykle skuteczne działanie na zaburzenie trawienne u dzieci, likwidując większość pasożytów i powodując znormalizowanie apetytu u dzieci, które zaczynają lubić owoce i warzywa oraz przestają być tzw. „niejadkami”;
  • układ oddechowy – łagodzi stany zapalne górnych dróg oddechowych (można olejem smarować gardło, a nawet wprowadzić kilka kropel do nosa);
  • układ nerwowy i hormonalny – reguluje jego pracę;
  • układ odpornościowy – mocno go stymuluje.


Pewnie zastanawiacie się ile kosztuje ta przyjemność? Do najtańszych nie należy, ale z drugiej strony 29zł (0,25l) to nie jest duża inwestycja w nasze zdrowie :) 

Sałatka wszystkomająca:
- sałata lodowa
- pomidor
- pomidor suszony na słońcu
- kiełki lucerny i soczewicy
- ser pleśniowy
- jabłko
- olej z peste dyni
- sos sojowy
- ocet winny

22 komentarze:

  1. Mam w domu ten olej. Zakochałam się w nim, gdy spróbowałam jako dodatek do sałatki przy chorwackiej plaży. Pycha i samo zdrowie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kurcze, ciekawa jestem tego oleju. Ciekawa strona, nigdy o niej nie słyszałam.. Cena trochę wysoka jak na moją studencką kieszeń, ale chyba kupię 0,5 i od czasu do czasu dodam do czegoś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do końca października mają promocję -10%, poza tym można zamówić przez allegro i tam jest jeszcze taniej:
      http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1321790

      Usuń
  3. Musiałabym spróbować, bo nie potrafię sobie wyobrazić tego smaku... Aczkolwiek pestki z dyni i samą dynię bardzo lubię :)))

    A sałatka wygląda przepysznie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Lepiej sobie nie wyobrażać, a spróbować, bo naprawdę warto. Smak jest nie do opisania :) Polecam polanie lodów waniliowych tym olejem :D

      Usuń
  4. Ten olej jest świetny, nie dość, że super smakuje, to jeszcze ma cudowny zapach i bardzo dobrze działa na włosy i paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. jaka ładna, kolorowa sałatka :)) smacznego!

    OdpowiedzUsuń
  6. lubie takie sałatki ;D są najlepsze :D

    OdpowiedzUsuń
  7. olej dyniowy jest doskonały; fakt, cena dość wysoka, ale raczej używamy na zimno, a więc nie za dużo, warto się skusić!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam ten olejj! najbardziej mi smakuje, gdy nalewam sobie go do małej miseczki i maczam w nim kawałki domowego razowca na zakwasie <3 dawno nie jadłam, muszę kupić :D

    OdpowiedzUsuń
  9. przydatna stronka o właściwościach oleju z pestek dyni http://olejzpestek-dyni.pl/

    OdpowiedzUsuń
  10. a czemu na Polskim tłumaczeniu nie pokazali ze pestki pochodzą z Chińskiej Republiki Ludowej ???? w oryginale jest napisane pochodzenie ziarna ! ! ! ! ! tam używa się zakazanych w EU środków ! ! ! !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaskoczyłeś mnie. Samo pochodzenie pestek z Chin niekoniecznie ma złe konsekwencje, ale jeśli są tam używane chemikalia to zmienia postać rzeczy...

      Usuń
    2. Wyślę Tobie obie spec.i pytam czemu akurat te informacje pominięto ???

      Usuń
  11. Wpis zawiera bardzo ciekawe informacje

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...