Chcąc przygotować się jak najlepiej do zawodów wpada się w "manię" trenowania. Na myśl o tym, że trzeba czasem zrobić sobie przerwę w treningach pojawiają się wyrzuty sumienia i popularne jest stwierdzenie : przecież czuję się dobrze i dam sobie radę bez problemu. G... prawda! :)
Organizm potrzebuje się regenerować. W moim przypadku są to treningi plus praca. Ostatnie dni to tradycyjnie treningi 7-9 rano, praca 8-10 godzin i powrót do domu około 19-20. Po powrocie jedyne o czym myślę, to jak najszybciej położyć się do łóżka.
Tak właśnie mijają kolejne dni. Jednak wczorajszy spinning mnie zaszokował. Już po 10 minutach marzyłem o tym żeby się skończył... Kompletny brak sił!! Podobnie dziś było na basenie. Po 50 metrach fatalna zadyszka. W Endomondo spawdziłem, że ostatni raz miałem wolne od treningów 13 lipca... czyli 12 dni temu!
Jutro miałem zaplanowany trening funkcjonalny z Mikołajem, niestety muszę zrobić przerwę. Bezdyskusyjnie :)
przerwy są konieczne :) trzymam kciuki żebyś sobie poradził z tym wyzwaniem :)!
OdpowiedzUsuństrasznie dużo ćwiczysz:) sama przygotowuję się do kolejnego maratonu i też mam rozległy plan treningowy, ale co najmniej co 2 dni robię sobie przerwę, więc twoja jest jak najbardziej zasłużona
OdpowiedzUsuńHmm, no moim zdaniem powinien być conajmniej jeden dzień w tygodniu na regenerację, totalny luz, zwłaszcza kiedy poza treningami się ma pracę - to totalny day off i od treningu i od pracy, wiem po sobie, bo czasem kiedy rano, przez obowiązkami trenuję, a o 19 sobie pójdę na taki spinning, bo wolę to anieżeli siedzenienie przez tv to następnego dnia rano pomimo 8 h snu czuję się jakaś niewyspana :D (a normalnie spokojnie wystarcza mi max. 7 h. snu). Zrelaksuj się zdecydowanie, a jak nie usiedzisz w miejscu to zrób jakiś mega streczing albo jogę :).
OdpowiedzUsuńOj tak, zdecydowanie przerwa przyda się :)
OdpowiedzUsuńRegeneracja najwazniejsza :)
Nie chcę się powtarzać, ale się powtórzę - przerwy są konieczne. :)
OdpowiedzUsuńRegeneracja jest bardzo ważna :)
OdpowiedzUsuńhej z innej beczki - może warta wymienić tylko koła w rowerze i będziesz miał szosówkę:)
OdpowiedzUsuńTak też uczyniłem :) Ale to cały czas 26 cali :) Dzięki za podpowiedź :)
OdpowiedzUsuń