Dostałem od Was wiele pozytywnych sygnałów, że lubicie tutaj zaglądać, że jest ciekawie, że jest inspirująco. Parę osób zagadnęło mnie nawet dlaczego nie wrzucam fotek z zawodów, itp.
Aby nie przedłużać, nie lać wody, tłumaczyć, opowiadać, itp., itd...... oto ja.
Mam nadzieję, że będziecie nadal do mnie zaglądać :)
Tutaj z Michałem- lepszy ode mnie o 3:37 min na 10km :)!!!
sympatycznie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńzgadzam się :)
UsuńPiękne masz oczy ;)
OdpowiedzUsuńNareszcie się pokazałeś :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNawet podobnie sobie Ciebie wyobrażałam:D
OdpowiedzUsuńNie ma się co ukrywać :) Fajnie że się pokazałeś :)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia :)
normalnie zakochałam się. Ale tak właśnie podejrzewałam, że jesteś przystojniakiem :)
OdpowiedzUsuńO super :-) prosimy o więcej :-)
OdpowiedzUsuńNormalnie nie wiem czemu, ale wyobrażałam sobie Ciebie jako raczej łysego (nie obraź się :P) a tu proszę, taki przystojniak :)
OdpowiedzUsuńJa też się zakochałam :)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńsiostra pilnuje :)
UsuńI tego się trzymajmy :-)
UsuńOd razu lepiej :) Miło zobaczyć kto jest po drugiej stronie, ja sobie też Ciebie nie wyobrażałam a tu proszę jaka niespodzianka :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCiasteczko!
OdpowiedzUsuńmiło Cię w końcu zobaczyć :) gratuluję odwagi w pokazaniu twarzy, jak Cię zobaczę na jakimś biegu masowym to już wiem, że Ty to Ty :D
OdpowiedzUsuńChyba zwlekałeś w obawie przed tą masa komplementów;) Pordrowionka:)
OdpowiedzUsuńdobre :)
Usuńno,no,no :D
OdpowiedzUsuńnie wiem, czego się wstydziłeś. jest bardzo dobrze :)
pozdrawiam,
summer-body.blog.pl
No no Grzegorz! ale coming out:) ale ruch się zrobił w komentarzach! wiedziałeś coś robisz;)
OdpowiedzUsuńto teraz ruch na blogu Ci podskoczy ;) pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńNo to już sobie zapewniłeś więcej obserwatorek bloga :)
OdpowiedzUsuńPrzystojniacha ! 8D
OdpowiedzUsuńbędziesz brał udział w triathlonie?
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńmiło Cię widzieć:) w końcu:)!
OdpowiedzUsuńhoho, widzę, że masz całą rzeszę fanek :)
Same pozytywne komentarze i wyznania : ))) Ale się ustawiłeś :P :-)
OdpowiedzUsuńCiekawy blog, zagoszczę na dłużej (komentarz pod tym postem akurat przypadkowy:) )
OdpowiedzUsuńZe sportowym pozdrowieniem. Aldia.
Szacun :) Też od pewnego czasu myślę nad ujawnieniem :) Może w grudniu na rocznice bloga.
OdpowiedzUsuńOhhhhh jesteś mega przystojny :)
OdpowiedzUsuńZaimponowałeś mi ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ;*
Bardzo miło mi Cię poznać :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńo dżizas!! widzisz?? ciasteczko, piekne oczy, przystojności... :D :D :D nawet jesli tylko toroche poprawilo ci humor to chyba dla tych komentarzy warto było się ujawnić :) ja tam zawsze wykładam kawę na ławę :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńfaktycznie przystojniak :-)
OdpowiedzUsuńNie przesadzajcie :)
UsuńCo tu się dzieje;D Masz branie;)
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia na trasie ;)
OdpowiedzUsuńMoże też bym tego spróbowała, zawsze kondycja trochę by się podciągała do góry.
OdpowiedzUsuń