Przez cały rok, a szczególnie jesienią i zimą do jadłospisu dodaję parę bonusów dla zwiększenia odporności.
Pieprz cayenne- działanie bakteriobójcze, polecam szczególnie na bóle gardła. Do każdej kanapki sypię sporą warstwę, przyzwyczaiłem się do palącego smaku :)
Imbir- również działanie bakteriobójcze oraz wzmaacniające. Dosypuję lub ścieram do czarnej herbaty.
Sok pomarańczowy- zwyczajny w kartoniku lub Marwit, chociaż najlepiej wyciskany własnoręcznie. Działanie wzmacniające.
Miód- dodawany do musli lub kanapek. Działanie wzmacniające. Trzeba pamiętać żeby nie dodawać do gorącej herbaty, ponieważ miód traci wtedy zdrowotne zalety i staje się tylko słodzikiem.
A Wy jakie macie sprawdzone sposoby zwiększające ODPORNOŚĆ???
Bardzo przydatne rady, zwłaszcza teraz. Muszę pamiętać o pieprzu i o imbirze.
OdpowiedzUsuńZaczęłam używać czosnek i cebule, aby zwiększyć odporność
Czosnek, cebula i cytryna to chyba pierwsze skojarzenie:)
OdpowiedzUsuńpolecam rutinoscorbin :) 3x dziennie i zapominamy co to takiego przeziębienie :) sprawdziłam na sobie, działa.
OdpowiedzUsuńdobre rady :) u mnie podobne menu, a teraz dorzucam jeszcze tran w kapsułkach :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie szukam takich porad, wiec dzięki! trzeba się jakoś zabezpieczyć :D
OdpowiedzUsuńPolecam też miód Manuka, świetnie podnosi odporność, tylko trzeba zażywać regularnie, codziennie 2-3 łyżeczki i jest super :)
OdpowiedzUsuńU mnie tradacyjnie cebula przez caly rok, najlepiej surowa i czosnek oczywiscie. Badz syrop wlasnej domowej roboty z surowej cebuli, czosnku i miodu. Mam zamiar wyprobowac takze tzw. Grzybek tybetanski, ktory moczymy w serwatce badz mleku. Ma dostarczac wiele skladnikow odzywczych. I ponadto stworzyc sok z zyworokdi pierzastej.Moze ktos z was probowal?
OdpowiedzUsuńfajne inspiracje i ciekawie prowadzony blog tak trzymac ! :)
OdpowiedzUsuń