wtorek, 23 lipca 2013

Tkanka tłuszczowa




W tym roku na tą chwilę, licząc od pierwszego stycznia tego roku, wykonałem 136 treningów. Jednym ze skutków "ubocznych" miał być spadek wagi. Liczyłem, że z 79 kilogramów w okolicach lipca/sierpnia waga pokaże około 74 kg. No cóż... ;)
Dzisiejszy pomiar pokazał 77,9 kg. Do oczekiwanego rezultatu znacznie brakuje, w sumie 1,1 kg mniej przez siedem miesięcy to bardzo słaby wynik.
Jednak jest pewna wartość, którą monitoruję od dwóch miesięcy czyli od czasu kiedy trenuję w Fabryce Formy- poziom tkanki tłuszczowej.
W styczniu o ile dobrze pamiętam miałem około 21% tłuszczu w organizmie,
 w maju 18%,
w połowie czerwca 15,7%,
a dzisiaj 14,4%.
Cieszy fakt, że treningi przynoszą  efekty :))))

8 komentarzy:

  1. brawo! pewnie się nieźle zmniejszyłeś!
    robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. waga to jest pikuś. nic nowego nie powiem, ale mięśnie ważą więcej od tłuszczu, a ty trenowałeś i musisz się z tym liczyć. Poza tym pamiętaj, że wykonałeś kawał dobrej roboty, poprawiłeś zdrowie i zacząłeś żyć inaczej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. waga się nie zmniejszy, bo masz więcej mięśni :)! i o to chodzi:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie spalony tłuszcz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak widać waga nie jest najważniejsza :) Po poziomie tkanki tłuszczowej, która spadła niesamowicie widać ile pracy włożyłeś w treningi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję :) To świetny wynik :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jak to mówią...nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło :)
    nie poddawaj się :)
    pozdrawiam,
    summer-body.blog.pl

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...