poniedziałek, 30 grudnia 2013

Podsumowanie SPORTOWEGO roku 2013



Ten rok był dla mnie absolutnie wyjątkowy.Rozpocząłem go treningiem biegowym i był to pierwszy dzień przygotowań do triatlonu. W moim otoczeniu część osób twierdziło, że rzucam się z motyką na  słońce i w zanim nadejdzie dzień startu zrezygnuję albo nie przygotuję się wystarczająco dobrze. Na wiosnę otrzymałem wparcie od Fabryki Formy i trenerki Marty.  Tam moja forma i ogólna sprawność mocno się poprawiła i śmiem twierdzić, że była/jest najlepsza od wielu lat. 
Zanim wystąpiłem w samym triatlonie debiutowałem w zawodach biegowych na 5, 10 i 21 km. Pierwsze i przedostatnie zawody odbyły się nad Rusałką w ramach zbiegiemnatury.pl. W marcu przebiegłem 5 km z czasem 28:31min, a w listopadzie 23:33min. Progres jest zauważalny.
Cel na nowy ROK- POPRAWIĆ ŻYCIÓWKĘ NA 5km- 22min
Po debiucie na 5km brałem udział w zawodach na 10km. Przekraczając metę i bijąc jednocześnie życiówkę na tym dystansie czułem, że mam jeszcze dużo sił: 53:58 min.
11 dni później z pewnością siebie zmiażdżyłem wcześniejszy wynik i pobiegłem na 49:48. Dwa tygodnie dalej poprawiłem jeszcze trochę i na tą chwilę jest to mój najlepszy wynik 49:27min.
Cel na nowy ROK- POPRAWIĆ ŻYCIÓWKĘ NA 10 KM- 46min
Po dziesiątkach i piątkach zaczęło zbliżać się moje marzenie i CEL ROKU- UKOŃCZENIE TRIATHLONU.
Udało mi się, ale było bardzo ciężko (zapraszam do przeczytania relacji). Zdobyłem ogrom doświadczeń i zyskałem coś co jest ciężko opisać w słowach, najprościej chyba mogę to nazwać siłą i przekroczeniem swojej absolutnej granicy strachu. Chcę podjąć jeszcze raz wyzwanie, ale to dopiero w 2015 roku i na długim dystansie :)
Wisienką na torcie był debiut w półmaratonie. Celem było ukończenie dystansu 21km w czasie poniżej 2h. Nie udało się tego zrobić. Trochę zrzucam winę na to, że dotychczas najdłuższy dystans jaki przebiegłem to 15km, więc półmaraton to była zupełna nowość dla mojego organizmu i jeszcze pojechałem słabo przygotowany ;)
Cel na nowy ROK- POPRAWIĆ CZAS: 1:50h

Aktualnie jestem zapisany na Maniacką Dziesiątkę i półmaraton w Poznaniu. Poza tym na pewno wystąpię jeszcze w wielu innych zawodach. Pozostaje życzyć Wam i sobie wytrwałości w dążeniu do celów.
      I jeszcze jedno... Dziękuję Wam wszystkim za czytanie i komentowanie pokonacsiebie.pl Z maili i nie tylko otrzymałem wiele pozytywnych sygnałów, a poza tym podobno udało mi się nawet kilkanaście osób zmotywować do działania i POKONYWANIA SIEBIE . Wierzcie mi, wiele to dla mnie znaczy :)
Michał dzięki za motywację i wspólne starty, liczę, że w tym 2014 roku będzie ich więcej i uda się zorganizować imprezę biegową roku :) Będzie jeszcze o niej głośno :D



PODSUMOWANIE WSZYSTKICH AKTYWNOŚCI:
Running
595 km
Rower stacjonarny (SPINNING)
50 godzin
Pływanie
16,3 km
Rower
232 km
Trening funkcjonalny w Fabryce Formy
21 godzin
Bieżnia
94,1 km

Mały przegląd wszystkich moich debiutanckich zawodów:

Triatlon
Poznań Triathlon Dystans Krótki 
Dystans: 950m-45km-10,55km
ogólny: 3:40:26

Półmaraton
III Samsung Półmaraton. Szamotuły 20.10.2013
Dystans: półmaraton
Czas: 2:02:41

Biegi na 10km
Czas: 28:31



14 komentarzy:

  1. Gratuluję wszystkich sukcesów, widać, że kondycja coraz lepsza i wyniki tak samo! Powodzenia w dalszym poprawianiu czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Imponująca lista osiągnięć. Ewidentnie sport uzależnia i daje radość :) Ciekawa jestem, co teraz mówią ludzie z Twojego otoczenia..? ;)
    Pozdrawiam i życzę kolejnych życiówek! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę Ci wielu sukcesów w nadchodzącym roku, pokonuj siebie każdego dnia i nie zapominaj o swoich czytelnikach :D powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Moi czytelnicy to moja ogromna motywacja :)))

      Usuń
  4. Imponujące,gratuluję oraz życzę równie dobrego Nowego Roku:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę się Tobą zainspirować i zacząć startować :)
    Sukcesów i mnóstwa życiówek w 2014!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa :) Również życzę sukcesów w Nowym Roku.
      Jak raz wystartujesz, to później ciężko będzie przestać :)

      Usuń
  6. widać, że to był udany rok : ))

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratulacje, miałeś sporo startów! Zazdroszczę tego triathlonu - ja zaczynam o nim dość nieśmiało rozmyślać, może będzie celem na 2015, na ten rok ciężko byłoby mi go wcisnać. Musiałabym baaaardzo dużo pracować nad kraulem (od zawsze pływam krytą żabą).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...